Rywalizację w pierwszej rundzie Klubowych Mistrzostw Polski zamyka bieg sztafetowy, który zawsze wzbudza emocje, my gwarantujemy, że tym razem nie będzie inaczej, a wręcz przeciwnie, ze względu na wyjątkowy teren będzie bardzo ciekawie, wręcz spektakularnie ciekawie 😬.
Historia
Centrum zawodów, zarówno start jak i meta (co chyba nikogo nie dziwi w biegu sztafetowym 😉) zlokalizowane będą w ramach Fortu 2 Nysa, który posiada zarys czworobocznej lunety z wklęsłą ścianą szyjową, otoczony jest murem Karnota, a cztery kaponiery chronią suchą fosę (miejsce rozgrzewki przed biegiem 😮). Zbudowany w latach 1865 – 1866 jako dzieło prowizoryczne, przebudowany w latach 1871 – 73 na fort stały, z przeznaczeniem osłony linii kolejowej. Od 1934 r. przeznaczony został na magazyn sprzętu wojskowego i taką funkcję pełnił także przez wiele lat po wojnie.
Sama rywalizacja będzie przebiegać po przyległym do Fortu byłym poligonie wojskowym, który swoją pierwotną funkcję pełnił przez kilkadziesiąt lat, służąc szkoleniu różnych Armii. Teren poligonu został otwarty dla ludności cywilnej w momencie rozwiązania jednostek wojskowych z Nysy, które z niego korzystały.
Teren i nawigacja
Tytuł tego artykułu nie mógł lepiej oddać charakteru tego terenu. Jak pewnie większość poligonów na świecie, również ten nyski cechuje się dość gęsta, niską roślinnością oraz rzeźbą bogatą w negatywne formy terenu (gdzieś ten żołnierz musiał się w końcu schronić). Ta mieszanka, przy dość płaskim terenie, tworzy wręcz wymarzone warunki do rozegrania biegu sztafetowego, w którym trzymanie kierunku, „wyczucie” odległości, a przede wszystkim zimna głowa wśród wszechobecnych rozbić, będą kluczowe dla osiągnięcia dobrego wyniku.
Niczym przed laty, każdy zawodnik będzie musiał mieć się na baczności, aby wykonać powierzone zadanie (rozkaz) i dobiec bez większych błędów do mety.
Ciekawostką, która pokazuje jakiego rodzaju będzie to orienteering, jest fakt, że kolor biały, dominujący na większości leśnych map w Polsce, na mapie Nysa – Fort 2 zajmuje tylko około 3% całego terenu.
Tym artykułem kończymy serię aktualności, które miały przybliżyć wyzwania jakie na Was czekają już za trzy tygodnie.
Jeżeli ktoś się wahał, ale dał się namówić, zapraszamy do zakładki Zgłoszenia w celu dokonania takowego.
A tym, którzy już się zgłosili, mówimy powodzenia, życzymy dobrej zabawy i do zobaczenia na Ziemi Opolskiej, w historycznej i pełnej tajemnic Nysie.